W środę wieczorem prezydent Andrzej Duda rozmawiał z szefem CIA Williamem Burnsem poinformował szef BBN Jacek Siewiera. Jak zaznaczył, rozmowa dotyczyła „ogólnej sytuacji bezpieczeństwa”, także w kontekście ostatnich wydarzeń. Z Burnsem spotkał się także minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.
Dojrzała Niemka pieprzy się z rodziną. 29,6K odwiedzone ; 67,8% 13:23 Koleś ogląda jak żona się pieprzy z młodszym. 36,7K odwiedzone ; 66,4% 14:45 Blondynka pieprzy się z szefem w biurze. 5,4K odwiedzone ; 63,5% 20:03 Napalona polska para bawi się przy muzyce. 10,7K odwiedzone ; 57,7% 28:49 Gorąca blond MILFka pieprzy się ze
Tłumaczenia w kontekście hasła "Pieprze" z polskiego na angielski od Reverso Context: Pieprze mają świetny smak zarówno świeży, jak i po puszkowaniu. Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja
XNNX Free. 1 Sex Tube. HD Sex Videos. Porno XXX. Sex Videos. Zoom Porn Tube. Sex HQ Movie. Całkowicie darmowe filmy porno uhd 8k Najlepsze filmy XXX.
A także: żona sex za pieniądze, dojrzale za pieniadze, żona za d.ług, dług, zona za pieniadze, zapłacić żoną, wyruchali mu zone, przegrał żonę, czeski burdel, żona sex grupowy, ruchanie żony na oczach meza, publiczny seks pieniiadze czeszka, sprzedawanie żony, żona za długi, zona z murzynm, maż patrzy amatorskie, na oczach męża, dzielenie się żkną, swigners hd, pijana
Strona 13. Oglądać filmy kategorie indyjski pieprzy się z szefem porno filmy Napalone brytyjski dziecko DP by jej szef i jego klienta. Angelica Black pieprzy twardy.
O tym jak szef zrobił zemnie rogacza ruchając moja kobiete. Jestem rogaczem już od paru lat i chciałbym podzielić się anonimowo swoją historią ponieważ mam silną potrzebę wygadania się a nie mam z kim o tym porozmawiać. Mam 23 lata i od 5 lat jestem w związku z dziewczyną. Poznaliśmy się w liceum kiedy byłem jeszcze prawiczkiem.
Sen o seksie z szefem lub szefową odnosi się do twoich skrywanych pragnień odnośnie władczych i dominujących partnerów. Lubisz ludzi zdecydowanych i takimi się otaczasz. Rozważając sen o seksie z szefem, wchodzimy w świat snów, gdzie granice pomiędzy fantazją a rzeczywistością stają się płynne. To doświadczenie snu może
Seksowna blond sekretarka wie, jak sprawić, by jej szef poczuł się lepiej. Teasing Angels. 56,8K views. 06:57. Prawdziwy seks. Szef pieprzy żonę # S cipki w pozycji misyjnej W sypialni, gdy jej męża nie ma. mamuśka z naturalnymi cyckami. porno. XXX-Platinum. 12,2K views. 30:18.
Doświadcz rozpalającej przygody z zamężną indyjską uwodzicielką, gdy oddaje się hardcore'owemu rozkoszowaniu z szefem w hotelu. Obejrzyj, jak jej wielkie cycki podskakują i przygotuj się na niezapomnianą noc gorącej akcji. W jakości HD! Zanurz się w głębokiej, namiętnej sesji analnej z drobną, w ciąży przyrodnią siostrą.
XFDL. Home Blondynki Seksowna sekretarka w okularach lubi się pieprzyć z szefem
polski arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński angielski Synonimy arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński ukraiński Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń wulgarnych. Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń potocznych. A na koniec dnia, pieprze się z gościem od ksera. At the end of the day, I bang the copy guy. Pozostałe wyniki Bo nie pieprze sie z nieznajomymi! Powiedzialas Leslie, ze pieprze sie na lewo i prawo? Did you tell Leslie about my screwing around? Robie zakupy, chodze do kina, uprawiam sporty, chodze na lunche... pieprze się. I shop, I go to the movies, I do sports, go to lunch... (bleep) Ale pieprze kazda jaka tylko moge. But I screw all the women I can. Bo cokolwiek to bylo pieprze to. Because whatever it was, I screwed it up. Mam dwa złamane palce, 9 odcisków, infekcje ucha, ale pieprze to. I have two broken toes, 9 blisters, and an ear infection, but I don't care. Ja się znam na pieprze*iu. I'm more about the [bleep]. Pieprze mają świetny smak zarówno świeży, jak i po puszkowaniu. Peppercorns have great taste both fresh and after canning. Hej gliniarze obracam was i pieprze! pieprze twoje instrukcje, nie kiwnę palcem by pomóc zabójcom Caza Dolowicz. I'm not lifting' a finger to help the killers of Caz Dolowicz. Hej, Pieprze! Tańczymy conga! Come on, let's conga. Pieprze są bardzo piękne i smaczne: Maxim, 39 lat, Kaługa, kilka razy próbował uprawiać słodką paprykę na otwartym polu, a uprawa, jakkolwiek mała, otrzymywała tylko raz, gdy zasadził odmianę Golden Miracle. Peppers are very beautiful and tasty. Maxim, 39 years old, Kaluga. Several times he tried to grow sweet peppers in the open field and the crop, however small, received only once when he planted the Golden Miracle variety. "Pieprze, jem, jestem Marcus" Pieprze głupoty What's been going on, man? Ja pieprze! Spóźniliśmy się! Pieprze was i waszą kontrolę. It's there in case you need assistance. Caly czas wszystko pieprze! Nie znaleziono wyników dla tego znaczenia. Wyniki: 26. Pasujących: 1. Czas odpowiedzi: 1262 ms. Documents Rozwiązania dla firm Koniugacja Synonimy Korektor Informacje o nas i pomoc Wykaz słów: 1-300, 301-600, 601-900Wykaz zwrotów: 1-400, 401-800, 801-1200Wykaz wyrażeń: 1-400, 401-800, 801-1200
Szef w roli rodzica – co wtedy? Komunikat „ja” zamiast komunikatu „ty” – co zyskujemy? Koncepcja porozumienia bez przemocy – dlaczego tak ważna w biznesie? Sześć obszarów, o które powinien zatroszczyć się pracodawca. Asertywna i świadoma komunikacja to przepis na udaną relację z szefem. Pracownik powinien jasno wyrażać swoje potrzeby i dopytywać szefa o jego wymagania. Do zadań przełożonego należy dbanie o motywację podwładnych. Na co zwracać uwagę w relacjach szef – pracownik? Rozmawiamy z Łukaszem Bielińskim, praktykiem NVC, trenerem biznesu, specjalizującym się w obsłudze „trudnego” klienta, skutecznym delegowaniu zadań, sprzedaży bezpośredniej. „Mój szef ma trudny charakter i jest nie do zniesienia”. Z takim zdaniem można się nieraz spotkać. Skąd się biorą złe relacje z szefem? Pracownik pewnie powiedziałby, że to przez szefa. Szef z kolei, że przez pracownika. Często jednak odpowiedzialność za zaistniałą sytuację leży zarówno po jednej, jak i drugiej stronie. Pracownik i szef to dorośli ludzie, którzy - w teorii - zawierają umowę współpracy, by dzielić się zasobami, a w konsekwencji łatwiej osiągać założone cele. Niestety często się zdarza, że szef wchodzi w rolę rodzica. Pracownicy - tak jak małe dzieci – oczekują wówczas, że szef zaopiekuje się ich potrzebami. Przestają sami o nie dbać albo, jak zbuntowane dzieci, zaczynają o nie walczyć. O mechanizmie wchodzenia w role rodzica, dziecka i dorosłego mówi psychologiczna koncepcja stosunków międzyludzkich, tzw. analiza transakcyjna, stworzona przez E. Berne’a. Kiedy problem leży po stronie pracownika? Szefowie mają swoje cele do zrealizowania i potrzebują do tego efektywnej pracy podwładnych. Kiedy wydajność jest niska, zachodzi ryzyko niezrealizowania celów. Wtedy najczęściej pojawia się stres i dochodzi do konfliktów, bo szef upatruje winy u swoich podwładnych. A co, jeśli to szef doprowadza do napiętych sytuacji? Szefowie mogą nieświadomie zaniedbać sześć obszarów wpływających na efektywność pracy swoich pracowników. Do napięć może dochodzić, jeśli przełożony nie zapewni podwładnym odpowiedniej wiedzy i umiejętności, nie umożliwi właściwego przepływu informacji, nie będzie pamiętać, jak ważna jest psychiczna i fizyczna równowaga organizmu i nie zapewni w związku z tym odpowiednich warunków pracy. Relacje są niekorzystne też wtedy, gdy pracownicy nie są odpowiednio motywowani i nie mają dostępu do potrzebnych narzędzi. Pracodawca powinien również pomyśleć o stworzeniu adekwatnej struktury organizacyjnej oraz procesów pracy. Zaniedbania w tych obszarach mogą wynikać z braku świadomości, wiedzy i kompetencji szefów oraz z ich postawy, którą kształtowało wychowanie, relacje rodzinne oraz doświadczenia życiowe. Na przykład przekonania w stylu: „płacę, więc wymagam”, „pracownik powinien być posłuszny”, „jak się nie podoba, to niech się zwolnią”mogą blokować szefów przed tym, żeby stworzyć wspierające warunki pracy swoim pracownikom i budować z nimi dobre relacje. Pracownicy, tak jak szefowie, także mają swoje cele, które chcą realizować. Może być to utrudnione, jeśli szef nie zadbał odpowiednio o wymienione wcześniej obszary. Nie zwalnia to jednak pracownika z odpowiedzialności za realizację celów i zaspokajanie potrzeb. Dlatego jeśli pracownik nie będzie asertywnie komunikował swoich potrzeb i stawiał granic, wtedy może dochodzić do konfliktów - jawnych albo utajnionych. Dobry szef, czyli jaki? Dla wielu osób to taki, który bierze pod uwagę potrzeby pracowników. Szanuje, docenia, stara się zrozumieć pracownika i potrafi znaleźć rozwiązania win-win, zamiast próbować dominować. Na czym polega świadoma komunikacja? Na przykład czasami trzeba powiedzieć szefowi, że wykonanie dwóch zadań: X i Y wymaga określonej ilości czasu. Jeśli szef chce mieć zadanie Y do wskazanego terminu, to wtedy albo trzeba zawiesić robienie zadania X i skupić się od razu na Y, albo potrzeba więcej zasobów np. w postaci pomocy dodatkowej osoby. Warto zapytać, które rozwiązanie szef wybiera. A może widzi jeszcze jakieś inne opcje? Oczywiście czasami może się zdarzyć, że szef tak bardzo skupia się na swoich potrzebach i ma nierealne oczekiwania, że żadna merytoryczna dyskusja nie działa. Wtedy warto rozważyć poszukanie pracy w innym miejscu. Jednak wiele osób tak bardzo boi się rozmowy o swoich granicach, że pomija ją i od razu rozważa to ostateczne rozwiązanie. Niestety, jest wielce prawdopodobne, że w kolejnej pracy spotka się z takimi samymi problemami. 10 zachowań po których poznasz złego szefa Czy nie jest tak, że pracownicy często nadinterpretują zachowania szefa? Może się tak zdarzać. Prowadząc sesje coachingowe, spotykałem się z tym, że pracownik np. miał pretensje do szefa, że ten od dłuższego czasu nie dał mu podwyżki. Miał on przekonanie, że szef jest egoistyczny i chciwy, nie docenia go i chce go wykorzystać. Kiedy zapytałem tego pracownika, czy kiedykolwiek sam poszedł i poprosił o podwyżkę, ten odpowiedział, że nie, bo bał się, że szefowi się to nie spodoba i że będzie chciał go zwolnić. Kiedy jednak udało mu się przepracować sabotujące przekonania i odważył się zapytać o podwyżkę, okazało się, że dostał ją bez problemu. Oczywiście sytuacja dotyczyła osoby, która potrafiła wykazać, że zasługuje na podwyżkę. W negocjacjach pomocne okazują się kompetencje sprzedażowe, które podkreślają wartość, jaką wnosimy do firmy. Argument w stylu „chciałbym podwyżkę, bo tu długo pracuję” niewiele znaczy. Jak rozpoznać agresywnego szefa? Podnoszenie tonu głosu, groźby, porównywanie do innych pracowników itp. - to są zachowania łatwe do rozpoznania. Natomiast agresja może przybierać też bardzo subtelną formę. Aby ją dostrzec, warto przyglądać się swoim emocjom. Kiedy wydaje nam się, że wszystko jest w porządku, a mimo to pojawia się w nas lęk, wstyd lub poczucie winy, może to być sygnał, że doświadczamy subtelnej agresji. Warto jednak sprawdzić, co jest bodźcem, który wywołuje te emocje. Bo może być tak, że sami dopowiadamy sobie w głowach słowa, które nie padły z ust naszych przełożonych i reagujemy wtedy na nasze wyobrażenia, a nie na rzeczywistość. Np. szef może powiedzieć „chciałbym, żebyś zajął się tematem X”, natomiast my możemy w naszej głowie dopowiedzieć sobie: „masz się tym zająć natychmiast. Musisz wykonać to sam i zrobić to perfekcyjnie, bo inaczej Cię zwolnię”. Warto w takich sytuacjach dopytać i sprawdzić, co szef rozumie pod pojęciem „zająć się tym tematem”. Natomiast komunikat w stylu: „wiem, że mogę na Ciebie liczyć, dlatego chciałbym żebyś zajął się zadaniem X” może być świadomą lub nieświadomą manipulacją, której celem jest ograniczenie możliwości odmowy przez wzbudzenie poczucia winy i sugerowanie, że „jeśli odmówisz, to będę zawiedziony”. Dlatego polecam zarówno szefom, jak i pracownikom książkę Madsen Pirie pt. „Logika zwyciężania sporów. Broń przeciwko kłamcom i krętaczom”, w której znajdziemy kilkadziesiąt wzorców niemerytorycznej argumentacji, która może pojawiać się w dyskusjach na poziomie szef-pracownik. 5 pomysłów na prezent dla szefa Czy lepiej jest unikać agresywnego szefa, czy jednak podjąć próbę konfrontacji? Wszystko zależy od kontekstu, naszych umiejętności komunikacji oraz kondycji psychicznej i fizycznej w danym momencie, pozycji w firmie i sytuacji finansowej. Jeśli zdecydujemy się na konfrontację, to poprośmy o rozmowę na osobności. W rozwijaniu kompetencji komunikacyjnych może pomóc metoda Nonviolent Communication (Porozumienie Bez Przemocy), opisana np. w książce „Komunikacja Konstruktywna w biznesie” Gabriele Lindemann, Vera Heim. Znajdziemy tam mnóstwo wskazówek dotyczących poprawnego dialogu. Jestem za odpowiednią konfrontacją, bo unikanie agresywnego szefa przez długi czas raczej będzie zaogniać konflikt, a przecież lepiej rozwiązać go w zarodku. Na czym polega sekret udanej komunikacji z szefem? Przede wszystkim być wrażliwym na swoje potrzeby i potrzeby szefa. Umieć komunikować się w taki sposób, by szef miał przekonanie, że jego potrzeby są dla nas ważne. A jeśli się na coś nie zgadzamy, to nie wynika to z faktu, że jesteśmy przeciwko niemu, tylko dlatego, że chcemy zadbać także o nasze potrzeby i znaleźć takie rozwiązania, które zaspokoją potrzeby obu stron. Ważna jest umiejętność stosowania komunikatu „ja”, ale także zdolność słuchania krytyki w taki sposób, żeby nie brać jej osobiście. Co utrudnia budowanie dobrych relacji? Jedną z fundamentalnych barier jest stosowanie języka interpretacji zamiast języka obserwacji. W efekcie może dojść do nieporozumień. Np. komunikat „dobrze wykonujesz swoją pracę” to interpretacja, która nie wyraża precyzyjnie, jakie konkretnie zachowanie pracownika jest pożądane. Ktoś, słysząc taki komunikat, może uznać za kluczowe zupełnie inne zachowania niż nadawca. Język obserwacji eliminuje ten problem. Komunikat „podoba mi się, że przygotowałeś dzisiaj 5 raportów” jasno wyraża, co chwalimy. Dodatkową barierą, powołując się na koncepcję kwadratu komunikacyjnego autorstwa niemieckiego psychologa von Thuna, może być odbieranie komunikatów tzw. uchem drażliwym. Język interpretacji to inaczej ocenianie, a oceny niosą dodatkowy przekaz informacji. Może on zostać odebrany jako atak i uruchomić reakcję walki lub uległości. Na przykład w wyrażeniu „jesteś nieefektywny” słowo „nieefektywny” staje się oceną. Nieefektywność kulturowo odbierana jest jako coś złego, a za zło się karze. Dlatego lepiej byłoby wyrazić to zdanie językiem obserwacji, np. „standardem w naszej pracy jest zrobienie tego zadania w 30 minut, a Tobie zajęło to godzinę.” A następnie zaproponować rozmowę o tym, co jest przyczyną tego stanu rzeczy. Pracownik raczej nie ma wpływu na to, czy przełożony będzie stosować ocenianie… To prawda. Ma natomiast wpływ na sposób, w jaki odbierze taką ocenę - czy będzie słuchał „uchem drażliwym”, odbierając słowa jako krytykę, czy nauczy się słuchać swojego szefa „uchem terapeutycznym”. Podczas warsztatów z komunikacji empatycznej uczymy się słuchać właśnie w ten drugi sposób. Uczestnicy uczą się zamieniać komunikat „ty” szefa na komunikat „ja”. Słowa: „jesteś niekompetentny”, które są komunikatem „ty”, po transformacji na komunikat „ja”, mogą brzmieć tak: „Jeśli wykonujesz tę czynność tak, jak ją wykonujesz, to mam obawy, że w efekcie nie wyrobimy się ze zrobieniem tego zadania dla naszego klienta. Wtedy możemy stracić kontrakt i bezpieczeństwo finansowe firmy będzie zagrożone.” Tego typu komunikat łatwiej odebrać i przejść do merytorycznej dyskusji nad rozwiązaniem problemów, zamiast tłumaczyć się albo zrzucać odpowiedzialność na innych. Co robić, jeśli nie zgadzamy się z opinią przełożonego, na przykład w sprawie projektów, zasad itp.? Warto porozmawiać o tym z przełożonym, ale w odpowiedni sposób. Np. zadbać o rozmowę sam na sam. Przygotować się merytorycznie – opisać zagrożenia i konsekwencje, które widzimy w kontekście danej opinii czy decyzji. Używać języka faktów, wyrażać swoje uczucia i potrzeby związane z opinią czy decyzją przełożonego, odczytać potrzeby i uczucia szefa, które motywowały go do podjęcia danej decyzji. Oczywiście warto wcześniej przetrenować z kimś kompetentnym taki dialog, żeby przygotować się także na trudne sytuacje, bo nadawca komunikatu nie ma wpływu na odbiór jego komunikatu. Czy warto często konsultować się z szefem, czy lepiej postawić na samodzielność? Warto pytać, na ile możemy być samodzielni. Na sesjach coachingowych spotykałem managerów, którzy narzekali na to, że pracownicy bez przerwy przychodzili do nich z pytaniami i wytrącali ich z pracy. Ten problem często wynika z braku ustalenia zakresu odpowiedzialności każdego pracownika, oczekiwań wobec niego i zasad współpracy. Pracownik boi się, że jeśli samodzielnie podejmie jakieś działania, to może coś zrobić niezgodnie z oczekiwaniami przełożonego, a nawet popełnić błąd, za co spotka go kara. Dlatego jeśli szef nie wyraził jasno zasad współpracy, warto o nie dopytać. A co, jeśli szef nie chwali podwładnych? Szef nie chwali, bo np. obawia się, że docenianie ludzi sprawi, że osiądą na laurach. Często zachowanie pracownika lub jakaś jedna rzecz nie podoba się przełożonemu, przez co nie jest w stanie dostrzec pozytywów w pracy podwładnego. Może być też tak, że podwładny był zawstydzony otrzymaniem pochwały i stworzyła się niezręczna atmosfera, przez co szef nieświadomie zaczął unikać takich niewygodnych sytuacji. W każdym razie pochwała pochwale nierówna i niektóre jej formy przybierają kształt destrukcyjny. Na przykład etykietowanie: „jesteś dobrym pracownikiem” nie mówi o tym, jakie konkretnie zachowania są pożądane. W efekcie pracownik może błędnie odczytać te słowa. A to w dłuższej perspektywie doprowadzi do tego, że szef przestanie być zadowolony z pracy podwładnego i np. go skrytykuje. Pracownik zakwestionuje wcześniejszy komplement i uzna, że szef go wtedy „oszukał”. To odbija się na jego systemie motywacyjnym i często doprowadza do kwestionowania wartości przyszłych pochwał. Tymczasem dla każdego pracownika ważne jest otrzymywanie także pozytywnej informacji zwrotnej, bo dzięki temu ma większą jasność, jakie konkretne zachowania są przez szefa pożądane.